W miniony weekend zakończyliśmy rozgrywki Polskiej Ligi Koszykówki na Wózkach. Zanim zabrzmiał pierwszy gwizdek w naszym pojedynku, poznaliśmy nowego/starego Mistrza Polski. Tytuł "obroniła" drużyna Mustangów z Konina pokonując w drugim meczu finałowym kieleckie Scyzory 63:50. Gratulujemy!
My po swój medal pojechaliśmy aż do Wałbrzycha. Przed drugim meczem mieliśmy 12 punktów przewagi po meczu u siebie i jednocześnie, duży problem w postaci absencji naszego podstawowego zawodnika - Piotra Pawełki. Problemy zdrowotne popularnego PePe nie pozwoliły mu na walkę o kolejny medal.
Poprzedni wyjazdowy mecz z drużyną wałbrzyskiego Górnika rozpoczął się dla nas fatalnie i z każdą kolejną minutą gospodarze powiększali swoją przewagę aby finalnie wygrać z nami różnica ponad 30.pkt. Tym razem rozpoczęliśmy inaczej, lepiej, skuteczniej. W drużynie gospodarzy było widać trochę nerwowości, że może być trudno odrobić wspomniane wcześniej punkty. Na nasze nieszczęście, ten stan nie trwał zbyt długo. W kolejnych odsłonach pojedynku powróciły demony nieskuteczności, nerwowości i wewnętrznych niesnasek, co finalnie sprawiło, że przegraliśmy mecz 47:68 i brązowe medale tegorocznych MP przyjdzie nam oglądać na zdjęciach w mediach społecznościowych naszych kolegów z Górnika, którzy zdobyli pierwszy w historii medal dla wózkarskiej drużyny tego klubu - Gratulacje! Nasza (14-letnia) seria medalowa została przerwana.
Kończymy ten nieudany dla nas sezon dziękując wszystkim drużynom z którymi przyszło nam rywalizować, sędziom którzy pilnowali aby na arenach naszych zmagań panowały zasady fair-play oraz kibicom, którzy pomimo niezadowalających wyników zawsze w nas wierzą i kibicują do ostatnich minut. Do zobaczenia w następnym sezonie!
Autor tekstu: Karol Staręga
Fot: Alfred Frater Fotografia